wpisy na blogu

Projekt domu wybrany, więc przyszedł czas na rozpoczęcie załatwiania formalności.

Korzystając z podpowiedzi Solidy, o adaptację domu do działki i zagospodarowanie terenu zapytaliśmy firmę projektowa Studio-BB.

http://studio-bb.pl/

W trakcie pierwszego spotkania omówiliśmy wstępne założenia umiejscowienia domu i reszty  infrastruktury na działce. Wstępnie wskazaliśmy zmiany jakie chcielibyśmy wprowadzić do projektu. I dowiedzieliśmy się jak wielu dokumentów potrzebujemy do złożenia pozwolenia na budowę i że biorąc pod uwagę ramy czasowe w jakich musimy się zmieścić (ze względu na pewne formalności kredytowe) nie mamy za dużo czasu, a tu jeszcze cowid szaleje...

Nie zastanawiając się długo powierzyliśmy wykonanie mapy do celów projektowych, zebranie potrzebnej dokumentacji oraz złożenie wniosku na budowę projektantom ze Studia BB.

Decyzja ta okazała się w naszym przypadku strzałem w dziesiątkę. Już po dwóch tygodniach od przekazania pełnomocnictw dostaliśmy wykonaną mapę do celów projektowych wraz ze wstępnym umiejscowieniem domu na działce. Była połowa stycznia, czas na otrzymanie pozwolenia na budowę mamy do maja.

Dalsza współpraca okazała się równie przyjemna, szybki kontakt, zarówno mailowy jak i telefoniczny i 20 marca złożyliśmy wniosek o pozwolenie na budowę :) więc już tylko czekamy na informację ze starostwa. W międzyczasie dostaliśmy m.in. umowę z Tauronu na przyłącze energii elektrycznej oraz warunki podłączenia do wodociągu.

W samym projekcie zdecydowaliśmy się powiększyć taras dość znacznie i zrobiliśmy drugie wyjście na taras. Ogólnie dołożyliśmy trochę okien do salonu, zawsze lepiej więcej światła niż mniej ;)

Poniżej część projektu po zmianach

I rzut piętra

Naszym zdaniem wyszło to elegancko, szczególnie zadowoleni jesteśmy z tarasu (wiem, wiem, zdajemy sobie sprawę że jego koszt wzrósł kilkukrotnie w porównaniu do oryginału ;) ) jesteśmy przekonani że w tej formie będzie doskonale pełnił swoją wypoczynkową funkcję :)

Do następnego wpisu

Ola i Daniel

Wybór projektu...

Mieliśmy z żoną dość jasną wizję jaki dom by nam odpowiadał, co nie znaczy że decyzja była szybka i łatwa.

Krótko, około 100 m2, dla nas wystarczająco, i taki żeby na działce zostało jeszcze trochę miejsca na ogródek. Do tego salon + 3 pokoje i dość prosty układ bez komplikowania schowkami i korytarzami.

Wstępnie wybraliśmy dwa projekty:

https://www.extradom.pl/projekt-domu-kornel-v-energo-WRC2529

https://www.archeton.pl/projekt-domu-ula_960_opisogolny

I pozostała niewielka kwestia do rozwiązania, ile to będzie kosztowało i w jakiej technologii to wybudować. Metoda gospodarcza u nas odpada, ze względu na szybkość budowy stwierdziliśmy więc, że konstrukcja drewniana i już później pojawił się także keramzyt.  Więc wysłałem maila z zapytaniem o wycenę stanu deweloperskiego dwóch powyższych projektów do kilkunastu firm w regionie.

Odpowiedzi dostałem od zdecydowanej większości z nich, część z nich odpisało krótko, a część przedstawiło ofertę razem z krótkim opisem co do stosowanej technologii.

Jako że interesowało nas ogrzewanie podłogowe i wentylacja mechaniczna, oraz kila mniej kosztotwórczych elementów, to powstał excel, w którym postarałem się ujednolicić oferty, tak, żeby w każdej wykończenie domu było podobne. 

Efekt, dwa te same domy w stanie deweloperskim i przedział cenowy od 300 000 zł do ponad 400 000 zł brutto. Przyznam, że rozrzut był spory i było nad czym debatować. W międzyczasie wysłałem zapytanie jeszcze do kilku firm, a jako technologia budowy coraz bardziej zyskiwał keramzyt.

Firma, i jej projekt, który wybraliśmy cenowo plasowała się gdzieś w połowie stawki, zdecydowała technologia budowy, fakt, że jest to firma z bliskiej okolicy i dobre opinie z internetu, które po pierwszym  kilku rozmowach telefonicznych i pierwszym spotkaniu wydawały się potwierdzać.

Czyli mamy to!!!...

Wybraliśmy Solidę i jej projekt Solida 102

https://www.solida.com.pl/projects/solida-102/

Prosta bryła, niewielkie wymiary budynku - będzie ogródek, prosty układ pomieszczeń pasujący do układu działki. Duży salon z wyjściem na ogród i kuchnia z oknem narożnym. Tych plusów troszkę się nazbierało, a o kilku drobnych zmianach, które wprowadziliśmy będzie już w następnym wpisie.

Długi ten wpis, a mam wrażenie, że nie ma tu żadnego szczegółowego opisu...

Pozdrawiam

Daniel

Na początku działka...

W naszym przypadku historia poszukiwań działki pod budowę domu, (jak już zapadła decyzja że to jednak będzie własny dom, a nie szeregówka) jest dość krótka. A wszystko za sprawą żony, która przeczesała w iście błyskawicznym tempie wszystkie w miarę rozsądne ogłoszenia o sprzedaży w okolicy Gliwic (do około 20 km). Okazało się, że ogłoszeń spełniających nasze warunki pod względem cenowym nie jest zbyt dużo ;P a dodając do tego umiejscowienie działki, jej otoczenie, dojazd i odległości do cywilizacji do wyboru pozostała całkiem nieduża liczba ogłoszeń. 

Ostatecznie wybór padł na jedną z kilku dostępnych działek na w miarę nowym osiedlu w rozsądnej odległości od centrum miasta (nie Gliwic ;) ).

Pierwszy wybór okazał się tym jedynym i po kilku tygodniach mogliśmy się cieszyć z zostania Państwem na własnych włościach ;P 

Muszę przyznać, że działka usytuowana jest w ładnym miejscu i co ważne za naszą działką nie ma prawa do zabudowy, więc przez jakiś czas (liczę ze dość długi) nie zostaniemy obudowani domami ze wszystkich stron. Dodatkowym atutem, jak się później okazało, jest fakt że na osiedlu jest gaz i właściwie nikt nie ma kotła węglowego (parę sztuk w zupełnie innej części) a wokół jest las, co powoduje, że nie ma tam smogu :) 

Jest działka, więc czas wybrać się na poszukiwania projektu domu idealnego, a o tym już w następnym wpisie

Pozdrawiam

D.